sobota, 16 października 2010

It gets better

"It gets better" to kampania, która ma na celu pomoc homoseksualnym nastolatkom prześladowanym w swoim otoczeniu. A jakie to otoczenia nastolatków jest wszyscy chyba pamiętamy. Ja nie przypominam sobie nawet jednej osoby, która przyznawałaby się do homoseksualizmu otwarcie w średniej szkole, do której uczęszczałam. Do szkoły chodziło około 800 osób, więc statystycznie jest niemal niemożliwe, żeby nie było lesbijek czy gejów wśród nas. Pamiętam co prawda na kilku imprezach całujące się dziewczyny, ale one same zapierały się, że z homoseksualizmem nie miało to nic wspólnego. To były ponoć tylko takie cool eksperymenty. Z resztą dziewczyny były cool, więc nikt na to nie zwrócił uwagi. Z resztą o ile trzymające się za ręce dziewczyny są do zaakceptowania, a nawet te całujące się to już chłopaki nie. To wiąże się chyba z tym co napisała futrzak pod jednym z poprzednich wpisów. Faceci boją się gejów, kobiety nie boją się lesbijek. Faceci boją się o posadzenie bycia "ciotą". Dziewczyny maja w nosie czy ktoś ich nazwie "lesba".
Dzieciaki homoseksualne, albo te oskarżane o homoseksualizm nie moją w szkole lekko. Ciągłe naśmiewanie, a nawet przemoc często prowadzą do samobójstw. Kampania "It gets better" naprawdę nabrała rozpędu po samobójstwie Tylera Clementi. Już nie tylko prywatne nieznane osoby przekonują, że warto przetrwać szkolę, bo później będzie lepiej. Do kampanii przyłączyły się również osoby publiczne, sławne. Opowiadają o swoich przeżyciach z czasów szkolnych i o tym, że też kiedyś myśleli, żeby się poddać. A teraz cieszą się, że się nie poddali, bo watro poczekać, przeczekać i będzie lepiej. Polecam zwłaszcza to wideo teksańskiego polityka. To już jakiś dowód, że jest lepiej niż nawet parę lat temu, kiedy samo przyznanie się do homoseksualizmu byłoby politycznym samobójstwem. Teraz nie jest nim nawet przemówienie wygłoszone przed City Council.
Kampania, kampanią, a co innego działania przeciwko prześladowaniom inności w szkołach. Co mają robić nauczyciele, pedagodzy? Nikt nie uczy ich przeciwdziałaniu agresji słownej czy czynnej. Co mają robić rodzicie, do kogo się zwrócić? Często sami nauczyciele czy rodzice to homofobi, do kogo wtedy ma się zwrócić dzieciak. Łatwo mówić, że będzie lepiej, jeszcze trzeba pomóc przetrwać te kilka najgorszych lat.

1 komentarz:

  1. Nie, no mam nadzieję, że będzie lepiej. Jeśli nie tu - w Stanach - to gdzie? Dlaczego ludzie nie mogą po prostu być tolerancyjni? Co komu przeszkadza, że ktoś jest inny?

    OdpowiedzUsuń