środa, 14 lipca 2010

To ta pora roku

kiedy czereśnie są najlepsze.




4 komentarze:

  1. kurcze, jestem na proteinie...:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam czeresnie!!!!!!! I wlasnie o tej porze roku moge zyc tylko na czeresniach, juz mnie brzuch boli tak sie nimi obzeram i ciagle mi malo.

    OdpowiedzUsuń
  3. robie się głodna.... o 11 w nocy.... wszystko przez te fotę! gdzie ja teraz znajde czereśnie, jeszcze z gipsem na nodze!!!!!!! nie masz litości evita!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;O)

    OdpowiedzUsuń
  4. Eva- A wiesz kupiłam nowy obiektyw, (bo obydwa poprzednie zniszczyły się jak spadł mi aparat z wieszaka na lotnisku przed samym wyjazdem do LV w zeszłym roku) i właśnie facet z UPS go przynióśl. No nie powstrzymałam się i musiałam strzelić jakąs fotkę, a że czereśnie okazały się bardziej fotogeniczne od Szekspira, coż ten kot czasem jest paskudny :)

    OdpowiedzUsuń