niedziela, 23 czerwca 2013

Tak Łatwo Się Zakochać

Odczuwam ten stan euforii, który czuje człowiek zakochany. Zakochałam się, bo tak łatwo się zakochać. Ma niebieściutkie oczęta i coraz dłuższe rzęsy. Zakochałam się w ciemniejących brwiach i gęstych włoskach. Cudna jest łysinka, która zrobiła się od ciągłego leżenia. Uwielbiam te malutkie kanciate uszy. Kocham te małe usteczka ułożone w dzióbek- to na pewno po tacie. Rozczulają mnie łapki jak serdelki i dołeczki na łokciach, długie paluszki i po-wywijane paznokcie u stóp. Ma najcudniejszy bezzębny uśmiech na świecie. Uwielbiam gdy do mnie gada, choć nic z tego nie rozumiem. Lubi słuchać jak mu czytam, usypia kiedy go głaszczę. Nawet jego krzyk mnie nie drażni, chociaż czuję ulgę, że krzyczy już mniej. Jest idealny- mój syn.



7 komentarzy:

  1. W swojej kruszynie płci żeńskiej zakochałam się jeszcze na porodówce -w tym nosku jak fasolka, zapuchniętych oczkach , w tych miniaturkach palców, w ciemnych długich włoskach uczesanych na jeża i tym cieniutkim, ale donośnym krzyku.
    Wszystkie maluszki są śliczne, zwłaszcza dla swych mam. Niech Ci się maluszek zdrowo chowa!!!
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Anabell. Wiem, ze nie jestem za bardzo subiektywna, ale co mi tam i tak jest najslodszy na swiecie :)

      Usuń
  2. To jest jedyna milosc, ktora wszystkie inne bije na glowe:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś jak najbardziej obiektywna. W ogóle co to za pomysł, żeby wmawiać matkom kochającym dzieci, że nie są obiektywne? Są. Wszystkie.

    OdpowiedzUsuń